Pogoda okropna! Deszcz leje już od tygodnia!
Ale będąc dziś na zakupach misto tętni życiem!
Od tamtego tygodnia w Portsmouth na Commercial Road zawitał jarmark świąteczny.Nic ciekawego nie ma,my osobiście byliśmy w Southampton tam jest jarmark z prawdziwego zdarzenia!Prawdziwy niemiecki!Na ognisku piecze się German Bratwurst , w drewnianej zagrodzie podają grzane wino z goździkami lub piwo.Stoiska uginają się od słodkości i niemieckich specjałów! MNIAM!!!!
Oczywiście miasto już w pełni udekorowane a ludzie biegają od sklepu do sklepu w szale świątecznych zakupów.
Ja też nie mogłam się powstrzymać. Sezon świątecznych zakupów uważam za otwarty. ( ale nie zamknięty )
Oto moje zakupione ozdoby.
1. Renifiurek z nogami długimi do nieba:)
2. Gwiazda z brzozowej kory
3. Czerwona latarenka i ledowe lampeczki
4 Cudowna - wymarzona puszka z ciastkami maślanymi
( ale tak jak myślałam ciastka nie dobre,strasznie grube i posypane cukrem.ale warto było kupić dla samej puszki!)
5.Filcowy ćwirek grubo-brzuch z metalowym domkiem - latarenką
6. Uroczy złoto-brokatowy napis Merry Christmas
To jeszcze nie wszystko.zapraszam jutro :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz