niedziela, 4 listopada 2012

Leniwa niedziela...

Leniwa niedziela...
Śniadanko,spacer,zakupy "paru" świątecznych "drobiazgów" , obiad, i haftowanie.
Kocham takie dni :) a jak Wam minął weekend?

Na spacer wybraliśmy się jak zawsze do naszego ukochanego a zarazem jedynego większego lasu w południowej części Anglii!
New Forest to niepowtwrzalne pradawne lasy,piękne wrzosowiska,rozległe łąki,tereny uprawne,malownicze...urocze angielskie wioski.
W tej dziekiej i spokojnej atmosferze możemy spotkać różne gatunki gadów,jelenia,sarny,osły,świnki,woły,ptaki i żyjącego na wolności słynnego kuca New Forest. W porze jesiennej przy odrobinie szczęścia spotkamy dziki i nazbieramy grzybki- nie tylko muchomorki:)




  











 

 Same podchodzą do ludzi prosząc o "czochranie" po grzywie,noskU i za uszkiem-zupełnie jak nasz maluch!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz